Niezależnie od tego, na jaką strategię głosowania się decydujesz, powinieneś iść na wybory i oddać ważny głos. Jeśli bowiem tego nie zrobisz, jest to matematycznie niemal równoznaczne z oddaniem głosu na partię zwycięską.

 

Wyjątki od tej zasady
  1. Popierasz partię wyraźnie prowadzącą w sondażach, a z przyczyn losowych oddanie głosu jest bardzo trudne – wówczas j/w, nieoddanie głosu jest de facto wyrażeniem poparcia dla zwycięzcy.
  2. W przypadku referendów i wyborów lokalnych, w których frekwencja decyduje o ich ważności lub nie (np. referendum ws. odwołania prezydenta miasta), a sondaże wskazują na prawdopodobieństwo niewystarczającej frekwencji, wówczas nieoddanie ważnego głosu jest de facto głosowaniem przeciwko celom referendum (czyli np. przeciwko odwołaniu wspomnianego prezydenta miasta).

 

Na kogo głosować?

 
Konkretną partię wybierz sobie ram. Zacznij od uświadomienia sobie, jakie wartości bądź kierunki rozwoju państwa chcesz wesprzeć:

  • głosowanie altruistyczno-patriotyczne – tj. możesz zagłosować za najlepiej przez Ciebie pojmowanym „dobrem Polski”, a nie za tym, co Tobie lub Twojej rodzinie opłaca się najbardziej
  • populizm – rozwiązanie krótkowzroczne gospodarczo, ale jak najbardziej zrozumiałe, gdy np. masz w rodzinie małe dzieci i głównym priorytetem dla rodziny jest pewność otrzymywania 500+ lub innych świadczeń od państwa
  • neoliberalizm – prawdopodobnie chciałbyś zrobić karierę zawodową, a więc partie liberalne gospodarczo proponują rozwiązania najbardziej zgodne z Twoimi potrzebami i wyobrażeniem działania nowoczesnego państwa
  • układy w rodzinie – np. ktoś w Twojej rodzinie jest politykiem albo ma stanowisko z nadania politycznego (albo inne korzyści tego typu) – dotyczy to głównie różnych wyborów lokalnych (samorządowych), przy powszechnych kieruj się raczej pozostałymi punktami
  • pomoc chorym i niepełnosprawnym – możesz w końcu głosować na partie i osoby, które proponują zrobienie czegoś dla osób z Zespołem Aspergera (bądź czymkolwiek innym) – ten punkt również dotyczy głównie wyborów lokalnych (samorządowych), przy powszechnych kieruj się raczej pozostałymi punktami
  • układy zawodowe lub kastowe – np. konkretne partie są kojarzone (trafnie lub nie) z utożsamianiem się z konkretnymi grupami społecznymi, np. PSL z układami i „załatwianiem” w rolnictwie – jest to wariant układów w rodzinie, którym możesz kierować się w wyborach powszechnych
  • zaostrzanie czy liberalizacja prawa karnego i podatkowo-karnego – rodziny się nie wybiera, więc o ile każdy normalny człowiek jest zwolennikiem ostrych kar za naprawdę poważne przestępstwa (np. morderstwa, gwałty itp.), o tyle staraj się nie myśleć o kwestii prawa karnego dogmatycznie, ale w kategoriach dobra własnej rodziny, jakakolwiek by ona nie była – zwróć więc uwagę na takie zagadnienia prawa karnego jak:
    • drobne przestępstwa pospolite (np. kradzieże kieszonkowe, okradanie piwnic)
    • prowadzenie pojazdów „pod wpływem”
    • inne drobne wykroczenia i przestępstwa związane z uzależnieniem od alkoholu
    • przestępstwa gospodarcze – oszustwo, łapówkarstwo, „drobne kombinatorstwo”
    • drobne przestępstwa z tłem politycznym (aktywizm polityczny) i sposób ich traktowania przez organy państwowe
    • poziom ścigania lub „przymykania oczu” przez organy na inne drobne wykroczenia, bez tła politycznego i bez wyraźnych poszkodowanych
  • wzmacnianie czy osłabianie integracji z Unią Europejską – ten punkt, dotyczący stricte wyborów do Parlamentu Europejskiego, ma kilka aspektów:
    • wartości moralne: tradycyjne czy progresywne? (np. kwestie homoseksualizmu i LGBT, albo sposobu wychowania dzieci)
    • prymat prawny wartości unijnych, czy polskich?
    • wzmocnienie czy osłabienie rządów pojedynczych krajów względem instytucji i prawa UE?
    • wprowadzenie Euro w perspektywie kilkunastu lat, czy pozostanie przy złotówkach?
  • powyższa lista nie wyczerpuje tematu – zastanów się, jakie jeszcze linie podziału Cię interesują i jak pasują do nich poszczególne opcje polityczne

 
Następnie uświadom sobie, jaka ordynacja wyborcza obowiązuje w danych wyborach i jak ona z grubsza działa. A więc co się dzieje, jeśli:

  • oddajesz głos na partię prowadzącą
  • oddajesz głos na główną partię opozycyjną
  • oddajesz głos na pomniejszą partię opozycyjną
  • oddajesz głos nieważny lub nie bierzesz udziału w głosowaniu
  • oddajesz głos na partię, która nie przekroczy progu wyborczego

 
W wyborach powszechnych do Sejmu, oraz częściowo w wyborach samorządowych, od ok. 20 lat obowiązuje tzw. metoda D’Hondta, faworyzująca duże ugrupowania. A więc z matematycznego punktu widzenia, najbardziej sensowne jest oddanie głosu na którąś z dwóch pierwszych partii prowadzących w sondażach – czyli najczęściej partię rządzącą lub główną partię opozycyjną. Głosowanie na pomniejsze partie opozycyjne jest de facto rozkładaniem własnego głosu pomiędzy wybraną partią (o ile w ogóle przekroczy ona próg wyborczy), oraz partią zwycięską.